Mam gotowe dwa pierniczki - mam ochotę na więcej. Tylko czy znajdę czas?... 10 godzin samo wyszywanie, a do tego jeszcze składanie wszystkiego w całość.
Wyszywałam na drobniutkiej białej kanwie 23 ct. I śnieżynki też (kto wyszywał ten wie czemu o tym wspominam) do tego zrobiłam je nicią metalizowaną - od początku do końca zgodnie ze schematem. Więc jestem dumna z siebie :)
Oto mój pomysł na zagospodarowanie hafcików:
piękne!
ReplyDeletepodziwiam - ja robiłam na 20 i przy śnieżynkach metalizowaną nicią poległam
piękne wyszły :)
No jest to najmniej przyjemny element przy "pieczeniu" tego pierniczka ;)
DeleteŚliczne maleństwa. Pewnie oczy przy nich wypatrzyłaś :)
ReplyDeleteZ oczami jest okay, ja przważnie wyszywam na takiej drobnicy :)
DeleteThey look great! :)
ReplyDeleteThanks :)
DeleteDobrze wypieczone pierniczki ;)
ReplyDeleteDzięki :)
Deletebardzo fajne! podobają mi się najbardziej ze wszystkich gotowych,które tu widziałam. a jakiego materiału użyłaś na tył? jakoś tak wygląda jakby kanwa?i boczki takie fajne czekoladowe! ekstra są!
ReplyDeleteDziękuję za miłe słowa :) Na tył użyłam jakiegoś zwykłego materiału, nie wiem, płocienko, mi to nawet len przypomina.
DeleteBellissimo!
ReplyDeleteDziękuję :)
Delete